Ostatnio pisałam jak poradzić sobie z ,,niechcianymi gośćmi” w postaci czerwonych
krostek, dzisiaj opiszę Wam mój sposób na to jak pozbyć się nie mniejszego problemu
jakim są właśnie ZASKÓRNIKI.
Te małe czarne plamki pojawiające się przeważnie na nosie lub w jego okolicach są
bardzo trudne do zniwelowania. Często pozostawiają one po sobie ślady, których
bardzo trudno jest się pozbyć. Moim sposobem na zaskórniki jest maść TORMENTIOL. Jest to preparat do
stosowania na skórę jako środek o działaniu przeciwzapalnym, przeciwbakteryjnym
i ściągającym. Cienką warstwę maści nakładamy na miejsce występowania
zaskórników i czekamy aż do całkowitego wchłonięcia. Możemy powtarzać
tą czynność kilka raz na dobę (ale nie więcej niż 3 razy!!!). Najlepiej
stosować go w ciągu dnia.
Plusem tej maści jest również to że działa ona
świetnie również na zwykłe pryszcze. Minusem natomiast jest nieprzyjemny zapach, ale można
się do niego przyzwyczaić :)
Kosztuję on ok. 9 zł i dostępny jest w aptekach.
Ostatnio dowiedziałam się o nowym sposobie na radzenie sobie z zaskórnikami,
a mianowicie jest to maseczka na bazie MLEKA, ale tą metodę opiszę jak
sama ja wypróbuje :P
Na razie polecam Wam TORMENTIOL, i mam nadzieje ze przyniesie on oczekiwane
efekty :)
madziula
Pisząc posty zwracajcie uwagę zarówno na błędy ortograficzne, jak i stylistyczne -.- Trochę one rażą.
OdpowiedzUsuńDziękujemy za radę..Lecz, jak zdążyłaś/eś zauważyć nie studiujemy filologii polskiej, ani nie prowadzimy bloga dotyczącego języka polskiego. Fakt, może jestem troszkę chaotyczna, ale uważam, że przeciętni odbiorcy nie widzą w tym większego problemu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy!;)
patis93